– Moim zdaniem Górnik powinien grać u siebie. I tyle. Na Arenie Lublin to nie to samo. W Łęcznej był inny klimat, inaczej to wyglądało. Sam jestem kibicem, też jeżdżę na mecze i wiem, że doping i atmosfera pomagają – mówi Bartosz Śpiączka, napastnik Górnika Łęczna. W sobotę 25-letni zawodnik zdobył dwa gole w wygranym 3:1 spotkaniu z Wisłą Kraków.
W meczach na Arenie Lublin nie czujecie atutu swojego stadionu.
– Brakuje nam kibiców, którzy byli w Łęcznej, jeździli na wyjazdy i nas wspierali. Trzeba to sobie powiedzieć. Fajnie, że na mecz z Wisłą przyszło więcej osób, ale podczas poprzednich spotkań z frekwencją było słabo, z resztą każdy o tym wie. Widzę, że to idzie w lepszym kierunku, ale moim zdaniem Górnik powinien grać u siebie. I tyle. Na Arenie to nie to samo. W Łęcznej był inny klimat, inaczej to wyglądało. Sam jestem kibicem, też jeżdżę na mecze i wiem, że doping i atmosfera pomagają.
źródło: www.kurierlubelski.pl
Szacunek za te słowa!
Gornik będzie grał w Łęcznej ja w to wierzę
zanosi się na pogrom górnika. Śpiączka jak zwykle dużo gada a mało robi;)
Górnik wraca na 100%po sezonie do Łęcznej
skad wiesz ze wraca?
Trex chodzi mi czy masz jakies info?