Serwis kibiców Górnika Łęczna

Lechia Gdańsk – Górnik Łęczna 2-0

gkllgd_311014_41-672x372c

W meczu 29 kolejki T-Mobile Ekstraklasy w bardzo słabym stylu przegrali w Gdańsku z miejscową Lechią 2-0. Bramki dla gospodarzy strzelali Stojan Vranješ i Bruno Nazário.

Brzęczek obiecał, że Lechia z Górnikiem Łęczna zagra ofensywnie. I słowa dotrzymał. W pierwszej połowie biało-zieloni częściej byli przy piłce. Częściej gościli także w polu karnym przeciwnika. Pierwszy strzał oddali już w 20 sekundzie. Próba Stojana Vranjesa była co prawda niecelna, ale po niej nastąpiły kolejne. Co ciekawe, to właśnie Bośniak był tym zawodnikiem, który decydował się na uderzenia. Przed przerwą pięć razy kopnął w kierunku bramki.

Choć Górnik zaparkowała autobus bardzo blisko bramki, to Lechii i tak udało się jeszcze przed zmianą stron wyjść na prowadzenie. Stało się to w 39 minucie. Akcję rozpoczął Bruno Nazario, który płasko dośrodkował w pole karne. Do podania na wślizgu wybiegł Vranjes i to on po raz szósty w sezonie trafił do siatki. Lechia na przerwę schodziła więc ze spokojną głową. W tym roku zawsze kiedy na własnym boisku strzelała na 1:0, to korzystny wynik utrzymywała do ostatniego gwizdka.

Pewność siebie sprawiła, że lechiści poczuli w drugiej połowie piłkarski luz zaczęli grać szybciej, na jeden kontakt, kombinacyjnie. Goście nie byli na to przygotowani. Sześć minut po wznowieniu stracili więc drugiego gola. Piękne prostopadłe podanie od Sebastiana Mili wykorzystał wówczas Bruno Nazário. Dla Brazylijczyka był to pierwszy gol w biało-zielonej koszulce.

Lechia w pierwszym kwadransie drugiej połowy grała tak dobrze, że powinna prowadzić nie 2:0, ale przynajmniej 4:0. Świetnie rozgrywali Maciej Makuszewski i Sebastian Mila. Ich podań nie wykorzystali jednak ani Stojan Vranjes, ani Antonio Colak, choć obaj mieli przed sobą tylko bramkarza Sergiusza Prusaka.

Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Górnik w beznadziejnym stylu przegrał to spotkanie i spadł w tabeli na 12 miejsce. Kolejne spotkanie podopieczni trenera Szatałowa rozegrają w środę z Piastem Gliwice.

wynikLGDGKŁ

Bramki:16xbramka-akcja 1-0 Vranješ 39′ 2-0 Bruno Nazário 51′

Żółte kartki: 16xyellow-card Čolak, Mila, Makuszewski (Lechia) – Mráz, Kalinowski, Bielák (Górnik)

LECHIA GDAŃSK: Bąk, Wojtkowiak, Janicki (83′ Łukasik), Gérson, Wawrzyniak, Vranješ, Borysiuk,  Makuszewski, Bruno Nazário  (76′ Buksa), Mila (65′ Wiśniewski), Čolak

GÓRNIK ŁĘCZNA: Prusak, Mierzejewski, Szmatiuk, Bielák, Mráz, Bonin, Rudik (64′ Nikitović), Burkhardt (55′ Kalinowski), Bożok (55′ Razulis), Nowak, Černych

Sędziował: ref Daniel Stefański

Widzów: att 23990

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.