Serwis kibiców Górnika Łęczna

Relacja z wyjazdu do Białegostoku!

10956402_835868016480429_956136699929413424_o

Wyjazd do oddalonego o 260 km Białegostoku wypadł Nam na sobotę, więc zapowiadała się przyzwoita liczba Górników w sektorze gości.

Z grodu dzika wyruszamy kilkadziesiąt minut po godzinie 8.00 dwoma autokarami, busem i 6 furami. Po drodze zawijamy jeszcze 6 fanatyków z LLB, dołącza się auto z Górnikami z Niemiec co daje łączną liczbę 161 kiboli w tym 9 braci z Chełmianki (dzięki!).

Droga mija sprawnie do czasu spotkania z białostocką prewencją, która zorganizowała Nam przymusowy postój. Spisywanie legitymowanie każdego z osobna, przeszukiwanie bagaży itp. Dodatkowo w okolicach stadionu pomimo spóźnienia wąsy ubzdurały sobie, że pod stadion będziemy podjeżdżać pojedynczo autokarami, dlatego też pasażerowie jednego z zatrzymanych autokarów postanawiają wysiąść z pojazdu i udać się pod stadion pieszo co spotyka się z konsternacją wyżej wymienionych panów.

Wejście na stadion odbywało się całkiem sprawnie, niestety dwóch naszych fanów musiało podziwiać stadion Jagi zza płotu. Na sektorze stawiamy się w ok 20 minuty meczu. Na płocie tego dnia wieszamy 4 fany: „Goście”, „Górnicy”, „Tabakiera”, „Radovan” i mały trans „Wyjazd Rzecz Święta”.

Doping na dobrym poziomie. Przez większość meczu Jaga praktycznie nie słyszana na Naszym sektorze. Hitem wyjazdu była przyśpiewka „Hej Górnik gol”, która wychodziła bardzo dobrze. Głośno poleciało również „Z nad pojezierza” oraz standardowo „Jesteśmy zawsze tam”, „Jedyna moja miłość”.

Jagiellonia w dobrej liczbie w młynie,  która nie przełożyła się na ich doping. Tylko kilka razy solidnie ryknęli. Po bramce na strzelonej przez Górników na 1-1 wyraźnie przycichli.

Piłkarze pomimo bardzo dobrej gry przegrywają spotkanie. Po meczu podchodzą pod sektor gdzie dziękujemy im za walkę i serce włożone w ten mecz.

Do Łęcznej docieramy około północy. To jest chyba proste na wyjazdy jeżdżą…GOŚCIE! Do zobaczenia w Kielcach!

zdjęcia: Jagiellonia.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.