Serwis kibiców Górnika Łęczna

Grzegorz Bonin: Zabrakło spokoju

img-5952.1000

– Gra była bardzo dobra, zwłaszcza że Śląsk na tym terenie przeważnie wygrywa. Po raz kolejny tracimy bramki, można powiedzieć, jak frajerzy. To już jest naprawdę strasznie denerwujące – powiedział po końcowym gwizdku zawodnik Górnika Łęczna Grzegorz Bonin.

Byliście zespołem, który postawił tutaj Śląskowi bardzo ciężkie warunki i chyba zasłużył przynajmniej na remis.

– Na pewno tak. Sami to odczuwamy – trzeci mecz i jeden punkt. Gra była bardzo dobra, zwłaszcza że Śląsk na tym terenie przeważnie wygrywa. Po raz kolejny tracimy bramki, można powiedzieć, jak frajerzy. To już jest naprawdę strasznie denerwujące.

W pierwszej połowie mieliście sporo sytuacji, chyba sztuką było ich nie wykorzystać.

– Tak, fajnie to wszystko wyglądało. Później zabrakło trochę spokoju, bo ten mecz mogliśmy sobie spokojnie ułożyć. Strzelona bramka i to na wyjeździe, a potem to już jest to samo: tracimy gola w pierwszej akcji i zaczyna się kocioł. Druga bramka to już kuriozum.

Zdobywacie bramkę, na którą pracowaliście przez godzinę, by już po chwili stracić przewagę. Zabrakło koncentracji czy to był po prostu przypadek?

– Nie wiem, po raz kolejny się to u nas zdarza i trzeba nad tym pracować. Sami sobie mówimy, że po strzelonej bramce najważniejsze jest te pięć minut, a dostajemy bramkę praktycznie po minucie. To na pewno boli, bo biegamy, staramy się przez 90 minut, a na koniec mamy zero punktów.

Bardzo dobrze bronił dzisiaj wasz bramkarz, ale trzeba przyznać, że w ostatniej akcji popełnił błąd.

– Tak, zobaczymy jak to będzie wyglądało na analizie. Wiadomo było, że jak Śląsk strzeli, to pójdzie za ciosem. Parę naszych akcji ich uspokoiło i znowu ten mecz był wyrównany. Myślę, że mógł się zakończyć remisem. Zostajemy bez punktów i robi się nieciekawie, bo mamy teraz Koronę u siebie. Musimy za wszelką cenę wygrać i nieważne, czy zagramy ładnie jak przez te trzy mecze.

źródło: slasknet.com

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.