Serwis kibiców Górnika Łęczna

Górnik Łęczna – Zagłębie Lubin 0-2

dsc_0380-672x372c

W meczu 28. kolejki Ekstraklasy piłkarze Górnika przegrali na własnym boisku z zawodnikami Zagłębia Lubin 0-2. Bramki dla gości strzelali Krzysztof Piątek oraz Jarosław Kubicki.

Do pierwszego składu Górnika po kontuzjach wrócili Grzegorz Piesio, Leandro i Tomasz Nowak. Ponadto zagrać mógł Jakub Świerczok, który odcierpiał karę za nadmiar żółtych kartek. Mimo szerszej talii w ręku Jurija Szatałowa, gra w stosunku do starcia z Jagiellonią Białystok nie zmieniła się. Górnikowi brakowało argumentów w ofensywie, a w obronie Górnicy popełniali wiele błędów.

Przez własne niedopatrzenia Górnicy stracili dwie bramki. Najpierw po rzucie rożnym i złym oddaleniu zagrożenia piłka wróciła w pole karne, a strzał Filipa Starzyńskiego dobił Krzysztof Piątek. Następnie Górnik pogubił się w ustawieniu, co, uruchamiając Jarosława Kubickiego, wykorzystał Piątek. Ten pierwszy wygrał pojedynek siłowy z Łukaszem Bogusławskim i umieścił piłkę w siatce.

Po drugim golu gracze z Łęcznej ruszyli do przodu i zaczęli nękać obronę rywali atakami ze skrzydeł. Większość z nich kończyło się jednak niecelnym uderzeniem lub wyjaśnieniem sytuacji przez gości. Zielono-czarni nie wypracowali właściwie żadnej poważnej sytuacji strzeleckiej. Ostatecznie wynik nie zmienił się już, a Górnik przegrał czwarte spotkanie z rzędu i poważnie skomplikował swoją sytuację w tabeli. Zagłębie zapewniło sobie natomiast miejsce w grupie mistrzowskiej po zakończeniu rundy zasadniczej rozgrywek.

wynikGKŁZAG

Bramki:16xbramka-akcja 0-1 Piątek 37′ 0-2 Kubicki 50′

Żółte kartki: 16xyellow-card  Pruchnik (Górnik) – Kubicki (Zagłębie)

GÓRNIK ŁĘCZNA: Bartkus – Mierzejewski, Pruchnik, Bożić, Leândro, Bogusławski (68′ Tymiński), Danielewicz (46′ Sasin), Bonin, Nowak, Piesio, Świerczok (78′ Śpiączka)

ZAGŁĘBIE LUBIN: Polacek – Cotra, Dąbrowski, Guldan, Todrovski, Piątek, Kubicki, Starzyński (81′ Rakowski) , Janoszka (75′ Janus), Piątek (87′ Papadopulos), Woźniak

Sędziował: ref Daniel Stefański

Widzów: att 3011

Odpowiedź do artykułu “Górnik Łęczna – Zagłębie Lubin 0-2

  1. WGW93

    I chcialo by sie teraz zaspiewac” Górniczku znowu porażka , znowu porażka Górniczku znowu porażka” ….. ale niestety, to nie jest juz smieszne , to jest wrecz katastrofa. 4 mecz juz przegraliśmy i bilans tych spotkan to 1 bramka strzelona i az 7 straconych. Po meczu z Termalica w którrym Górnik zagral bardzo zle , zastanawialem się czy mozna grac jeszcze gorzej ale niestety okazało sie ze mozna. Na meczu z Jagielonią w Białymstoku Łęczna zagrala chyba najgorszy mecz w Ekstralasie od kilku lat a najwiekszym plusem tego spotkania mozna bylo uznac kibiców Górnika którzy w bardzo dobrej liczbie stawili sie na stadionie w Białymstoku. Z meczu na mecz jest coraz gorzej z grą naszych piłkarzy ,pierwsza ósemka byla nawet przez chwile bardzo blisko , a teraz niestety zamiast byc wysoko w tabeli znowu to samo co rok temu bedzie , czyli walka do ostatniego meczu o uratowanie ektraklasy ,nie tylko dla Łęcznej ale calej naszej Lubelszczyzny. Ale tym razem moze sie to okazac zadania nie wykonalne… , obym sie oczywiscie mylił i w nastepnym sezonie zamiast grac u siebie z Lechem czy Legia to na mecz do Łęcznej bedą przyjezdzac Pogoń Siedlce czy Sandecja Nowy Sącz a nasi kibice z TRUBNY ”B” zamiast jechac na mecz i prowadzic doping do Krakowa czy Bialegostoku to bede jechali Kluczborka czy Bytowa. Górnik juz tak dawno słabo nie graj jak w tej chwil , nie wiem czego tak slabo graja, ta cala ligi i tak ma smiesznie niski poziom i kazdy tu da rade wygrac z kazdym . Przyklad Wisly Kraków , tak wiem kibice w Łęcznej za tym klubem delikatnie mówiąc nie przepadaja ale Wisła grała tragicznie , zmiana trenera wygyrali 2 mecze z Termalica 4;2 i z Jaga 5;1 grajac naprade bardzo ladny futbol. Wisła ma jeszcze nawet troszke szansy na awans do pierwszej 8 A my niestety walka o utrzymanie , wlasciwie na wlasnie zyczenie , bo z calym szacunkiem do piłkarzy Górnika ale tu nie widac zadnego pomyslu na gre , w kazdym meczu gramy defensywnie chyba celem bylo w ostanich meczach grac na 0:0,,, a teraz 2 ostanie mecze przed podziałem punktów z Cracovia na wyjedzie ktora u siebie gra bardz dobrze i z Lechem u nas , wiec na tą chwile szykuja sie 2 porazki i nic nie widac aby miało cos sie zmienic.Ale póki piłka w grze wszytko jest mozliwe.Mam kilka pytan i jak by ktos mądry chcial mi na nie odpowiedziec to zgóry dzieki. Dlaczego Górnik tak fatalnie wykonuje stale fragmenty gry , rzuty wolne i rozne? i to przez caly sezon. Jesli sie nie myle to jestesmy jedyna z 16 drużyny w tej lidze która nie zdobyla jeszcze gola z rożnego czy wolnego? Dlaczego na ławce rezerwowych kolejny juz mecz siedzi dwóch przywódców druzyny ? mam na mysli ”Serka” I ”Vela” moze akurat oni by dali wiecej woli walki naszym piłkarzom. Dlaczego w kolejnym juz meczu sa te same zmiany? w 46 minucie wchodzi Sasin a kolo 70 minuty jak zwykle Tyminiski i wcale nic to w naszej grze nie zmienia. ile jeszcze meczy musimy przegrac aby w koncu nastapily powazne zmiany w skladzie na boisku i w sztabie trenerskim? brak pomyslu na gre , kazdy to chyba widzi. Reszte pytan juz pozostawie bez komentarze , trzeba ratowac Ekstraklase ale nie zrobimy tego my kibice , bo przeciesz nie wbiegniemy na boisko i nie zaczniemy grac , piłkarze musza walczyc na calego i to juz najlepiej od meczu z Cracovia bo teraz kazdym mecz juz jest meczem o zycie i o byc albo nie byc w tej lidze.MY KIBICE JEDYNE CO MOZEMY TO STAWIC SIE NA TRYBUNIE B 9 KWIETNIE NA MECZU Z LECHEM I JECHAC Z FANATYCZNYM DOPINGIEM OD 1 DO 90 MINUTY I POKAZAC PIŁKARZOM GÓRNIKA ”CO TO ZNACZY JAK RYKNIE TRYBUNE B…” wszyscy na mecz z Lechem 9 kwietnia.!!!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.