Mecz z Jagiellonia po słabym pod względem kibicowskim meczu z Podbeskidziem zapowiadał się całkiem interesująco.
Wiadomo było, że ze względu na zakaz wyjazdowy nałożony na Jagę kibice gości nie pojawią się w klatce. Fani z Białegostoku łatwo nie odpuścili i po wcześniejszych ustaleniach zostali wpuszczeni na trybunę C w liczbie 164 głów. Nie posiadali flag, kilkukrotnie zaznaczyli swoją obecność.
Mecz z „Żółto-Czerwonymi” przyciągnął w sobotni wieczór na stadion 3816 osób co nie jest dobrym wynikiem patrząc na poprzednie mecze.
Trybuna B zgromadziła 468 gardeł wpierających solidnym dopingiem Górniczy Klub Sportowy. Kilka przyśpiewek poleciało naprawdę dobrze: „Trybuna B”, „Zielono-Czarni”, „Hej Górnik gol” czy odśpiewane na koniec spotkania „Górnik jest klubem mym” mogły się podobać.
Na sektorze spora liczba braci z Chełma którzy aktywnie uczestniczyli w dopingu. Szacunek! Warto odnotować, że właśnie tego dnia przypadało pięciolecie zgody z Chełmianką, a z tej okazji z gniazda została zarzucona jedna ze sztandarowych przyśpiewek Chełmianki: „Jedno miasto Chełm, Jeden Chełmski klub”.
Na płocie z Naszej strony cztery płótna: „W Górnik Wierzymy”, „GKS”, „Śp. Zouz”, „Narodowa Łęczna” oraz transparent „Komisjo ligi dokąd zmierzasz STOP ISLAMIZACJI POLSKI”. Po meczu wspólnie z piłkarzami, którzy podeszli pod TrB świętujemy zasłużone zwycięstwo! Cieszy spora ilość szali na sektorze, ale na tym nie spoczywamy niech każdy pamięta, że szal to główny atrybut kibica.
Kolejny mecz domowy przypada nam na tygodniu (piątek 30 października) o godzinie 20.30, naszym rywalem będzie Cracovia. To jaka będzie frekwencja na stadionie i Trybunie B zależy od każdego z Nas, zróbcie coś dla chwały Wielkiego Górnika i przyciągajcie znajomych na mecze!!!
AVE GÓRNIK!