Mecz ze Śląskiem Wrocław ponownie przypadł Nam na tygodniu. Plusem jednak okazała się godzina rozgrywania meczu, która została ustalona na 20:30.
Ciśnienie przed meczem można było wyczuć już tydzień wcześniej. Na mieście pojawiło się sporo plakatów zachęcających do przyjścia na mecz. Wiadome było, że zarówno w Naszych sektorach jak i w sektorze gości pojawi się liczna grupa Motorowców, których łączy zgoda z Wrocławianami.
Pod stadionem spore kolejki, które zapowiadały dość dobrą frekwencję na meczu, widoczni także fani Motoru w towarzystwie Wrocławian, którzy wcześniej zahaczyli o Lublin i razem udali się do Łęcznej.
Na całym stadionie obecnych 6302 widzów. Na Trybunie B stawiło się tego dnia 730 osób z czego 600-650 utworzyło młyn. Wspólnie z Nami na trybunie obecni Nasi bracia z Chełmianki z flagą „Zawsze Wierni Tylko Tobie” (dzięki!) oraz kibice Motoru. Na płocie wieszamy następujące płótna: „W Górnik Wierzymy”, „Górnik Łęczna”, „GKS”, „Śp. Zouz”, „Zielono-Czarni”, „Narodowa Łęczna”.
Doping tego wieczoru wychodził całkiem dobrze, przyśpiewki „Hej Górnik gol”, „My o Nasz Górnik walczymy”, „Trybuna B” można było usłyszeć najgłośniej. Kilkukrotnie zachęcamy cały stadion do dopingu z Trybuną B.
Goście z Wrocławia szczelnie wypełnili klatkę gości, a w miejscu sektora buforowego pojawili się fani Motoru i kibice Śląska, którzy kupili wejściówki na trybunę C. Śląsk oszacował swoją liczbę na ok. 600 osób w tym 150 fanów Motoru. Wrocławianie wywiesili na płocie następujące fany: „Nabojka”, „Legiony Wrocławia”, „Oława”, „flaga Trójkąta”, „PDW”, „Szlachta”.
Co do dopingu gości ciężko go ocenić, ponieważ na Trybunie B nie był słyszalny.