Serwis kibiców Górnika Łęczna

Górnik Łęczna – Ruch Chorzów 3-0

img-8470.1000

W meczu 17 kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Górnik pewnie pokonał na własnym boisku Ruch Chorzów 3-0. Bramki dla „Zielono-Czarnych” strzelali Łukasz Mierzejewski, Fedor Černych i Tomasz Nowak z karnego.

Mecz Ruchu z Górnikiem w początkowej fazie był starciem dwóch różnych koncepcji. Chorzowianie starali się długo rozgrywać piłkę i spokojnie konstruować ataki pozycyjne, natomiast Górnik często kontrował „Niebieskich”.

Oba zespoły zdecydowanie przyspieszyły grę po upływie trzydziestu minut spotkania. Wtedy to w znakomitej sytuacji znalazł się snajper Ruchu Grzegorz Kuświk. Napastnik dostał podanie ze skrzydła spokojnie opanował piłkę w polu karnym Górnika. Długo jednak szukał pozycji do oddania strzału i w końcu posłał piłkę obok bramki Sergiusza Prusaka. Kilka chwil później po drugiej stronie boiska swych sił próbował Fedor Černych . Napastnik prostym zwodem minął obrońcę lecz uderzenie z jedenastu metrów minimalnie minęło słupek. W dalszym ciągu jednak żaden z zespołów nie oddał celnego strzału na bramkę rywala.

Strzał ten oddano dopiero w 45. minucie spotkania i od razu przyniósł bramkę po której w o wiele lepszych nastrojach do szatni schodzili piłkarze Górnika. Dośrodkowanie w pole karne z prawego skrzydła dotarło do Łukasza Mierzejewskiego który wysoko wyskoczył do górnej piłki i z pięciu metrów głową umieścił piłkę w siatce. W tej sytuacji błąd popełnił bramkarz Krzysztof Kamiński który niepotrzebnie wychodził do tego dośrodkowania. Po tym golu sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania.

Bramkarz Górnika po raz pierwszy do interwencji zmuszony został na samym początku drugiej połowy spotkania. Zza pola karnego dość nieprzyjemny strzał oddał Michał Szewczyk lecz bramkarz zespołu gospodarzy spokojnie poradził sobie z tym uderzeniem. Minutę później zagrożenie stworzył zespół z Łęcznej i od razu podwyższył prowadzenie. Grzegorz Bonin podał do Fedora Černycha ten przepchnął Piotra Stawarczyka i płaskim strzałem z pięciu metrów pokonał bramkarza.

Górnicy nie zwalniali tempa. W 60. minucie spotkania swą szybkość zademonstrował Černych. Z łatwością wyprzedził kapitana Ruchu Marcina Malinowskiego i wpadł w pole karne gdzie został sfaulowany przez Kamińskiego. Sędzia Krzysztof Jakubik bez wahania wskazał na jedenasty metr, a z rzutu karnego bardzo pewnym strzałem gola zdobył Tomasz Nowak. Gospodarze mieli zatem 100% skuteczność. Trzy celne strzały przyniosły drużynie Górnika trzy gole. Po tej bramce Ruch Chorzów zupełnie przygasł, a Górnik już do końca spotkania spokojnie prowadził grę.

Trzy punkty pozostają w Łęcznej. Stadion Górnika pozostaje zatem nadal niezdobytą twierdzą, a wygrana w dzisiejszym meczu pozwoliła na zaczerpnięcie głębokiego oddechu.

Górnikruchwynik

Bramki:16xbramka-akcja 1-0 Mierzejewski 45′ 2-0 Černych 49′ 3-0 Nowak 61′(k)

Żółte kartki: 16xyellow-card  Božok, Nikitović (Górnik) – Gigołajew, Dziwniel, Konczkowski (Ruch)

GÓRNIK ŁĘCZNA: Prusak – Mierzejewski, Kalkowski, Bożić (76′ Sasin), Mraz – Bonin, Burkhardt, Nowak, Nikitović, Božok (72′ Szałachowski) Černych –  (64′ Hasani)

RUCH CHORZÓW: Kamiński – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel – Szewczyk (82′ Chovanec), Surma, Starzyński (63′ Babiarz), Zieńczuk, Gigołajew (46′ Efir) – Kuświk

Sędziował: ref Krzysztof Jakubik

Widzów: att 3894

Odpowiedź do artykułu “Górnik Łęczna – Ruch Chorzów 3-0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.