W meczu pierwszej kolejki T-Mobile Ekstraklasy Górnik zremisował na własnym stadionie z Krakowską Wisłą 1-1. Bramkę dla zespołu Jurija Szatałowa w 28 minucie zdobył Tomasz Nowak.
Mecz na początku toczył się głównie w środku boiska. Pierwszą sytuację stworzyli sobie Wiślacy w 6. minucie, kiedy to po rzucie rożnym wykonywanym przez Semira Štilicia niecelnie główkował Alan Uryga.Trzy minuty później debiutujący w Górniku Paweł Buzała zagrał piłkę do będącego przed polem karnym Tomasza Nowaka. Pomocnik Górnika natychmiast uderzył, lecz posłał futbolówkę obok prawego słupka. Po upływie kolejnych trzech minut Nowak ponownie próbował strzelać z szesnastu metrów, lecz tym razem został zablokowany przez Arkadiusza Głowackiego.
W 17. minucie Maciej Sadlok podał do Pawła Brożka, który odegrał głową do Štilicia. Bośniak przyjął piłkę na klatkę piersiową, po czym strzelił mocno, ale nad poprzeczką. Trzy minuty później Łukasz Garguła zacentrował z rzutu rożnego, a Łukasz Burliga oddał celny strzał głową. Silvio Rodić zdołał jednak obronić. Chwilę później Lukáš Bielák zagrał do Grzegorza Bonina, który wymanewrował Dariusza Dudkę na prawej stronie i uderzył w kierunku długiego słupka, ale niecelnie.
W 26. minucie Garguła dośrodkował z narożnika boiska, a w polu karnym ponownie najwyżej skakał Burliga. Tym razem obrońca „Białej Gwiazdy” trafił w poprzeczkę. Dwie minuty później Górnik zdobył bramkę. Patrik Mráz wrzucił piłkę z autu do Nowaka, który dobrym przyjęciem futbolówki minął Urygę i mocno uderzył z narożnika pola karnego nie dając szans Michałowi Buchalikowi.
W 32. minucie gospodarze byli bliscy podwyższenia prowadzenia. Nowak przebiegł z futbolówką kilkadziesiąt metrów po prawej stronie boiska, po czym strzelił z linii pola karnego. Piłka minimalnie minęła jednak dalszy słupek. Cztery minuty później z dystansu uderzył Sadlok, lecz Rodić pewnie złapał piłkę.
W 41. minucie Wisła doprowadziła do wyrównania. Semir Štilić wykonywał rzut wolny na wysokości pola karnego. Bośniak zaskoczył obrońców Górnika podając do nadbiegającego z głębi pola Sadloka. Były obrońca Ruchu Chorzów strzelił mocno z dwudziestu pięciu metrów, piłka odbiła się jeszcze od Bonina i wpadła do bramki tuż przy słupku. Trzy minuty później na uderzenie z dystansu zdecydował się Głowacki, ale futbolówka po jego strzale minęła słupek bramki Rodicia.
W 47. minucie Bonin wygrał walkę w polu karnym z obrońcami Wisły i zdołał oddać mocne, ale niecelne uderzenie. Cztery minuty później Štilić wymienił podania na prawym skrzydle z Maciejem Jankowskim, po czym ten drugi zagrał w pole karne. Tam do piłki doszedł Paweł Brożek i wycofał do nadbiegającego Bośniaka. Pomocnik „Białej Gwiazdy” z szesnastu metrów posłał futbolówkę obok bramki.
Kolejna groźna akcja miała miejsce w 62. minucie, kiedy to z dystansu uderzył Mráz, a Buchalik zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Trzy minuty później Bonin zagrał do Bieláka, który natychmiast odegrał do skrzydłowego Górnika, a ten wstrzelił piłkę w pole karne. Nadbiegający Sebastian Szałachowski minął się jednak z futbolówką. Chwilę później Nowak uderzył zza pola karnego, lecz trafił w środek bramki i Buchalik nie miał problemów z interwencją.
W 73. minucie Głowacki zagrał na lewą stronę do Sadloka, który mocnym strzałem z dystansu sprawił spore kłopoty Rodiciowi. Minutę później kapitan Wisły popisał się dalekim podaniem do Brożka, który przytomnie wycofał do nadbiegającego Štilicia. Futbolówka po strzale Bośniaka minimalnie minęła słupek. W 80. minucie Łukasz Mierzejewski zagrał do Bonina, a ten oddał strzał z szesnastu metrów. Wiślaków uratował Sadlok, który zdołał odbić piłkę na rzut rożny.
Bramki: 1-0 Nowak 28, 1-1 Sadlok 41
Żółte Kartki: Bielák (Górnik) – Štilić, Głowacki (Wisła)
Górnik: Rodić – Mierzejewski, Szmatiuk, Bozić, Mraz – Bonin, Bielák, T. Nowak, Kaźmierczak, Bożok (90+1′ Kalinowski) – Buzała (55′ Szałachowski)
Wisła: Buchalik – Burliga, Głowacki, Dudka, Sadlok – Boguski (74′ T. Zając), Garguła (61′ Sarki), Stilić, Uryga, Jankowski – Brożek
Sędziował: Szymon Marciniak
Widzów: 5025 (gości 0)
widzów było 5025 :) a nie 6000 :)
Dzięki za czujność już poprawione :)
Inauguracja się odbyła, wielkiej pompy nie było. Awans po kilku latach można było uczcić lepiej. Ponadto i to najgorsze względem organizatorów. Brudne, nieumyte krzesełka. Wstyd. Każdy musiał sobie poradzić z tym brudem a i tak strój był brudny. Ciężko było wynająć z 10 osób, które by przetarły ten brud z krzesełek. Nieładnie. Ewentualnie można było napisać na stronie, że wejście sobie coś do wyczyszczenia krzesełek, bo będą brudne. :))
Chłopie narzekasz, że krzesełko było brudne? Że nie było pompy?
Tylko wymagasz, a co Ty z siebie dałeś temu Klubowi? Przyjechałeś na pierwszy mecz, albo pierwszy mecz od dawna i myślałeś, że Ci ktoś rozwinie czerwony dywan? Strach pomyśleć ile byś narzekał gdybyś kiedyś przypadkiem pojechał na wyjazd. Jak Ci się nie podoba, to więcej się nie pokazuj.
Zapłacił za bilet. Jak idziesz do restauracji za 30-40zl to masz czytelników krzesło. A tpo mecz ekstraklasy a nie 4 liga
Stadion to nie restauracja, nie cyrk i nie teatr. Nie ma tu miejsca dla francuskich piesków, pajaców i płaczków. Nie spodobało się? To po abonament i oglądać ekstraklasę w tv. Narzekacze przyjeżdżają tylko dla ligi, więc niech oglądają sobie ją w komfortowych warunkach – pod swoją strzechą.
Nie podoba się? – wypad!
Płacisz to masz prawo wymagać.
Dzięki Wuzel za wsparcie. A Ty kibol wiedz ze mam abonament nc plus i mogę ogladac w domu. Ale chcialem zobaczyć czy cos sie zmienilo na lepsze. Jak jeździłem na mecze do Łęcznej to byłeś pewnie w przedszkolu wiec lepiej milcz. I nie spiewajcie tych smiesznych piosenek u chu cha lub coś w tym stylu bo to dopiero wiocha. Jak dzieci. A tak ponadto slaby ten doping z tego sektora b.
Przyjeżdżałeś do mojego miasta jak byłem w przedszkolu, czyli za komuny? I o czym to świadczy?
Jeszcze nie zrozumiałeś, że absolutnie nikt cię tu nie chce? Klub specjalnie wybrudził twoje krzesełko.
Siedź w chałupie i rozkoszuj się programami w nc+. Tam płacisz i możesz wymagać, nawet zbluzgać konsultantkę na infolinii.
I „sektor b” powiadasz? Ciekaw jestem gdzie to jest.
I rozkazuję ci pisać więcej komentarzy!
To wszystkich klub nie chce bo wszystkie byly brudne. Ty mi rozkazujesz żebym pisał komentarze? Pisz uważnie bo błędy robisz. I tak Cię pozdrawiam, obaj przecież chcemy dobrze dla Górnika i kibiców. Tylko, że różnimy się w poglądach. I pozwól, że ja będę decydował kiedy przyjadę na mecz do twojego miasta.