Najbliższy wyjazd w sezonie 2013/2014 przypadł Nam do Ząbek oddalonych o około 200 km od grodu dzika.
W stronę Warszawy rusza autokar, bus oraz 5 aut wypełnionych kibolami Górniczego Klubu Sportowego. Trasa mija sprawnie i na około pół godziny przed meczem jesteśmy już w Ząbkach. Po dołączeniu kibiców na co dzień mieszkających i pracujących w stolicy jest Nas 107 osób w tym 2 braci z Chełmianki (Dzięki). Na płocie wieszamy 4 flagi: GOŚCIE, TABAKIERA, RADOVAN, GNLS NŁ, oraz trans Wyjazd Rzecz Święta.
W pierwszej połowie Nasz doping (jeżeli go tak można nazwać) stał na bardzo słabym poziomie. Druga połowa to już całkiem inne oblicze Górników. Młynowy powiedział kilka słów do górniczej wiary, a ta pokazała w jakim celu zajęła sektor gości w Ząbkach. Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę.
W drodze powrotnej zbaczamy trochę z kursu i udaje Nam się wesprzeć piłkarzy Górnika 1979, którzy rozgrywali właśnie mecz w Puławach z Hetmanem Gołąb. Do Puław docieramy na ostatnie 15 minut meczu. Kilka razy zaznaczamy swoją obecność, niestety tylko zza płotu ze względu na upierdliwe psy.