Serwis kibiców Górnika Łęczna

[Relacja] Górnik-Chrobry (21.04.25)

W poniedziałek wielkanocny na stadionie Górnika pojawiło się 1314 kibiców co dalej nie jest liczbą taką na jaką ten Klub zasługuje – w tym temacie wszyscy począwszy od Klubu po każdego z nas mamy dużo do zrobienia aby znów zapanowała moda na Górnik i aby stadion wypełniały solidne liczby Zielono-Czarnych kibiców. Trybuna B dokładnie 460 osób, poza nielicznymi wyjątkami na zielono i z szalami co dało przyjemny dla oka efekt – brawo do zastosowania się do przedmeczowych próśb, kontynuujemy to dalej. Doping pomimo wczesnej pory rozgrywania meczu i solidnie grzejącego słońca na bardzo dobrym poziomie. Od początku spotkania Trybuna B żyła Górnikiem i dla Górnika co przełożyło się na głośne śpiewy i dobrą zabawę na młynie. Dobrze akcentowaliśmy krótkie przyśpiewki, potrafiliśmy głośno i równo prowadzić te dłuższe a co najważniejsze ludzie nakręcali się między sobą bez potrzeby dodatkowej mobilizacji z gniazda. Wykorzystując fakt braku kibiców gości, w drugiej połowie na bębnach debiutuje 11 letni Janek, dla którego był to dokładnie 22 mecz na Górniku – brawo za odwagę i pozdrawiamy! Co warte odnotowania, całą drugą połowę bębny prowadzone były przez 11-letnich kibiców Szymka i Janka, którzy mimo młodego wieku i bez wsparcia doświadczonego bębniarza na gnieździe bardzo dobrze nadawali rytm chóralnym śpiewom Trybuny B – szacunek chłopaki, dobra robota.
Z poniedziałkiem wielkanocnym tradycyjnie związany jest tzw „śmigus-dyngus” i tą tradycję postanowili podtrzymać strażacy z OSP Łęczna, wśród których jest wielu kibiców Górnika. Kiedy Trybuna B bawiła się w najlepsze, przekraczając kolejne poziomy prezentowanych tego dnia decybeli, nasi koledzy ze straży zrobili niezapowiedzianą niespodziankę i zza Trybuny wylali z wozu solidne litry strumieni wody, która spadała wprost na Zielono-Czarnych fanatyków. Im więcej wody lało się na nasze głowy tym większa euforia ogarniała kiboli a doping w tym czasie to było istne szaleństwo, które pędziło swoim rytmem już do końca tego spotkania. Dzięki dla chłopaków z OSP Łęczna, zrobiliście nam prawdziwy Lany poniedziałek, akcja na zdecydowany plus :) 
Górnik wygrywa z niżej notowanym rywalem 1:0, utrzymując dobrą passę zwycięskich meczów.
Kibiców z Głogowa w Łęcznej nie stwierdzono.
Po meczu wspólnie świętujemy z piłkarzami to ważne zwycięstwo, zbijamy tradycyjnie piąteczki i cali mokrzy choć szczęśliwi rozchodzimy się na swoje rejony.
Dziękujemy każdemu kto ten świąteczny dzień postanowił spędzić wśród Zielono – Czarnej wiary. Nie ma wymówek, jedziemy z tym dalej.

Alleluja i za Górnik !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.