Na jednym z bliższych jak na nasze odległościowe standardy wyjazdów w Rzeszowie na miejscowej Stali jesteśmy obecni w 106 osób. Podróżujemy dwoma autokarami w bardzo dużej obstawie. 200 kilometrowa trasa mija sprawnie, pod stadion docieramy ze sporym zapasem czasu. Pomimo awarii megafonu dopingujemy przez cały mecz w asyście bębna. Cieszy spora ilość szali. Ze względu na specyfikę trybuny gości przy ul. Hetmańskiej i słabą akustykę ciężko ocenić nasz doping tego dnia. Na pewno cieszy fakt że nie brakowało zaangażowania wśród górniczej wiary przy wokalnych wyczynach, kilkukrotnie solidnie nakręcamy się wzajemnie do głośniejszego dopingu dla naszego Górnika. Nie zabrakło humoru na trybunie w końcowych minutach meczu kiedy to gorąco dopingowaliśmy naszego nowego bramkarza, któremu niestety nie udało się wyciągnąć rzutu karnego -„Mencionaaaaa” :) 
Mecz z obustronną wymianą uprzejmości. Tego dnia mieliśmy ze sobą 3 flagi. Górnik przegrywa 3:0.
Po spotkaniu chwilę śpiewamy razem z piłkarzami i zawijamy w drogę powrotną spędzonej na wspólnej integracji. W naszym mieście meldujemy się lekko przed godziną 21.
W Rzeszowie obecni z nami Bracia z Chełmianki w 6 osób – dziękujemy za wsparcie i wspólny kibolski tydzień !

MY TO JESTEŚMY GOŚCIE 

W tym samym czasie jesteśmy obecni w 30 osób na gali MMA MCF w Rykach gdzie walczą reprezentanci Górnika – gratulujemy występów Bracia, szacunek !

Przed nami ostatni mecz w tym roku u siebie z GKS-em Tychy 2 grudnia o godzinie 17:30 ! Wspólnie i w porozumieniu w jednym celu – Wszyscy na Trybune B!
WGW