Po pierwszym dalekim wyjeździe do Grodziska przyszła pora na kolejną wyprawę za Górniczym Klubem Sportowym. Tym razem kierunek jaki obraliśmy to Kraków i mecz z miejscową Wisłą. Niestety termin, który został wyznaczony w znacznym stopniu przekreślił szansę na bardzo konkretną liczbę. Nie poddajemy się i na półtorej tygodnia przed meczem zaczynamy propagandę związana z tym spotkaniem.

W dniu wyjazdu w stronę grodu Kraka ruszamy w sile 2 autokarów, i kilkunastu samochodów. Trasa mija szybko i spokojnie z obstawa smutnych panów. Kraków wita nas sporymi korkami przez co dojeżdżamy spóźnieni. Na sektorze gości w komplecie stawiamy się ok 30 minuty meczu w dużej mierze również dzięki upierdliwej ochronie, której przeszkadza nawet taśma klejąca. Nasza liczba to 148 głów w tym 5 fanów Chełmianki i 56 kiboli Lubelskiego Motoru. Wielkie dzięki za bardzo konkretne wsparcie!!! Wywieszany dwie górnicze fany: „Górnicy”, oraz „Górniczy Klub Sportowy” dodatkowo na gorze sektora Motorowcy rozwieszają swoje płótno „Banda Motor”. Doping z naszej strony średni, na pewno stać Nas na więcej, co pokazaliśmy niejednokrotnie. Nie obyło się bez wymiany obustronnych uprzejmości z gosporzarzami. Mecz kończy się remisem 0:0. Po końcowym gwizdku dziękujemy piłkarzom za walkę. Powrót spokojny z mniejszym bądź większym balastem. W Łęcznej jesteśmy ok 3.

Kolejny wyjazd za Górnikiem już w środę 2-go Marca!