Serwis kibiców Górnika Łęczna

Górnicze derby. Relacja z trybun.

Górnicze derby pomiędzy łęczyńskim i zabrzańskim Górnikiem wypadły w sobotę jednak niestety w mało sprzyjającą godzinie dla kibica jak jest 12.30…. Piszę dla kibica bo dla fanatyka nie ma znaczenia czy to 12.00, 15.00 czy 20.00 czy to piątek , weekend czy poniedziałek. Fanatyk potrafi ułożyć wszystko tak aby pojawić się na meczu domowym czy wyjazdowym. Sobotni mecz pokazał, że większość po odbębnieniu meczu z Lechem zakończyła już sezon. Macie jednak jeszcze szanse się zrehabilitować na najbliższych wyjazdach i meczu domowy z Zagłębiem Lubin.

Mecz z Górnikiem Zabrze zgromadził na trybunach 2347-mu widzów. Trybuna B wystawiła skromny młyn w liczbie 236 osób  . Na płocie wieszamy tego dnia jedna dużą flagę WGW i cztery małe. Dodatkowo pojawiły się 3 transparenty z pozdrowieniami dla Braci zza krat , zachęcający do wyjazdu 4 Grudnia do Białegostoku oraz „Stop segregacji sanitarnej. Z „dopingiem” ruszamy ze sporym opóźnieniem po pierwszym gwizdku. Pierwsza połowa pomimo odczuwalnego tego dnia braku bębna to to jeszcze jako taka próba dopingowania. Mimo skromnej liczby na TrB cześć osób nadal nie wiem po co przychodzi się na ten sektor.

Druga połowa to już raczej podziwianie wokalnych popisów Torcidy z Zabrza która pokazała jak powinien wyglądać fanatyczny doping. Goście wchodzili przez większość pierwszej połowy a kołowrotek w sektorze gości wskazał liczbę 334 osób. Dobrze oflagowali sektor gości wywieszając również fanę Wisłoki Dębica, oraz przez jakiś czas na wyposażeniu mieli machajki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.