Ostatni wyjazd w roku 2019 wypadł na do oddalonych o ok. 550 km Wronek gdzie swoje mecze rozgrywają rezerwy Lecha Poznań.
Mecz o godzinie 13:00, więc zbiórka wczesnym rankiem o godz. 4:00. W miarę sprawnie udaje nam się zebrać i jednym małym autokarem w sile 32 osób ruszamy w trasę.
Po drodze dołącza Chełmianka w sile 10 osób co daje nam łącznie liczbę 42 fanatyków. Droga w pierwszą stronę mija sprawnie i we Wronkach jesteśmy na styk z rozpoczęciem meczu.
Szybkie wejście i około 15 -20 minuty meczu jesteśmy w komplecie na sektorze gości. Na płocie wieszamy jedną flagę „Górnicy” i ruszamy z dopingiem. Dopingujemy z przerwami.
Na samym obiekcie bardzo mało ludzi, stanowimy około 40% widowni tego dnia. Górnik pierwszy traci bramkę, szybko jednak odrabia straty i mecz kończy się podziałem punktów.
Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę i szybko zawijamy się w drogę powrotną. Droga powrotna bez przygód z balastem. Po 21 godzinach od zbiórki jesteśmy w Grodzie Dzika.