Trzeci wyjazd w tym sezonie wypadł nam w kiepskim terminie jakim jest środa! Mobilizację ograniczamy jedynie do internetu.

Zbiórka w stałym miejscu została ustalona na godzinę 13! W stronę Łodzi ruszamy chwilę przed 14 w sile autokaru, na trasie dołącza kolejne auto z Górnikami oraz fani Chełmianki w sile 15 osób (dzięki za wsparcie).

Droga do Łodzi mija nam szybko z mniejszą bądź większą obstawą. Pod stadion dojeżdżamy delikatnie spóźnieni, wejście na sektor sprawne i wszyscy w komplecie 77 osób jesteśmy obecni około 35 minuty.

Na płocie wieszamy naszą wyjazdową fanę „GOŚCIE” oraz dwie flagi Chełmianki (Rycerze Niedźwiedzego Grodu, oraz Śp. Kubeł). Na górze sektora zawisł trans dla jednego z Nas! „Grzesiu wracaj do zdrowia!”

Doping zaczynamy od głośnego „Jesteśmy zawsze tam…”. W tej liczbie ciężko o przebicie się podczas dopingu kibiców Widzewa, ograniczamy się jedynie do dopingu w momencie gdy gospodarze mają przestój. Nie obyło się bez obustronnych bluzgów.

Piłkarze po dobrym meczu remisują 2:2. Po meczu podchodzą pod sektor gości dziękując nam za doping i przybycie. Zbijamy „piątki” i czekamy 40 minut po zakończeniu meczu, po czym zawijamy się w drogę powrotną do Łęcznej.

Powrót spokojny z większym bądź mniejszym balastem, w Łęcznej jesteśmy ok godziny 3 nad ranem.

Kopiowanie naszych relacji na fb i na strony www przez serwisy kibicowskie możliwe jest tylko za naszą wcześniejszą zgodą!