W meczu 3. kolejki 2 ligi piłkarze Górnika zremisowali w meczu wyjazdowym ze swoimi imiennikiem z Polkowic 1:1.
Pierwsze minuty sobotniego meczu były wyrównane, choć już w piątej minucie czujność bramkarza gospodarzy sprawdził Wojciechowski. Później co prawda „Zielono-czarni” lekko się cofnęli, ale był to chyba celowy manewr bo w 20 minucie bramkę dla „Zielono-Czarnych” zdobył Aron Stasiak.
Chwilę później szczęścia poprzez strzał z dystansu próbował Igor Korczakowski, ale piłka przeleciała minimalnie obok słupka. W dalszej części gry więcej przy piłce utrzymywali się gospodarze, ale zespół trenera Kieresia grał bardzo skutecznie w defensywie i Patryk Rojek do przerwy nie miał zbyt wiele pracy.
Po zmianie stron gospodarze starali się ruszyć do ataku. I już w 52 minucie mieli okazję do wyrównania. Wacławczyk zagrał dobre podanie do Szyszkiewicza, ale ten będąc sam na sam z Rojkiem źle przyjął sobie piłkę i bramkarz Górnika zażegnał niebezpieczeństwo.
Mimo to zespół z Polkowic nie rezygnował, a „Zielono-Czarni” liczyli na skuteczną kontrę. Dlatego w 66 minucie za Stasiaka na murawie pojawił się Przemysław Banaszak. Jednak na niespełna kwadrans przed końcem miejscowi dopięli swego i wyrównali za sprawą Dominika Radziemskiego, który chwilę wcześniej zameldował się na murawie.
Po strzelonej bramce miejscowi ruszyli jeszcze odważniej do przodu i w doliczonym czasie gry Maciej Bancewicz miał na nodze piłkę meczową, ale trafił w poprzeczkę i mecz zakończył się podziałem punktów.
Data: 10.08.2019r. Godzina: 19:00 Widzów: 400 Sędziował: Szymon Lizak (Poznań)
Górnik Polkowice – GÓRNIK ŁĘCZNA 1:1 (0:1)
Bramki: Radziemski 76′ – Stasiak 20′
Żółte kartki: Wacławczyk (Górnik Polkowice) – Turek, Orłowski (Górnik Łęczna)
Górnik Polkowice: Furtak – Magdziak, Kowalski, Szymkowiak, Bancewicz, Szuszkiewicz (90′ Kocik), Karmelita (76′ Radziemski), Sobków, Fryzowicz, Wacławczyk, Azikiewicz (46′ Ekwueme)
GÓRNIK ŁĘCZNA: Rojek – Orłowski, Pajnowski, Baranowski (80′ Midzierski), Turek – Tymosiak, Stromecki – Stasiak (66′ Banaszak), Korczakowski, Goliński, Wojciechowski (82′ Lewandowski)