
Na drugi pod względem odlegości wyjazd w tej rundzie przyszło nam wyruszyć do oddalonych o 600km Polkowic. Z Łęcznej wyruszamy małym autokarem w 32-e osoby. Na trasie dołącza Motor w sile 8 osób, co daje 40 osób na szlaku. Dzięki za wsparcie!! Trasa w pierwsza stronę spokojna z niewielkim ogonem. Pod stadion docieramy już w trakcie trwania 1 połowy.
Wszyscy na stadionie jesteśmy pod koniec pierwszej części meczu, a doping rozpoczynamy od drugiej polowy. Niestety po zdobyciu pierwszej bramki w 20 minucie druga polowe piłkarze przespali i przy dużym szczęściu wywożą remis z Polkowic. Doping z naszej strony średni z przerwami. Na płocie wieszamy jedna flagę GKS.
Miejscowi utworzyli skromny młynek bez flag i dopingują w asyście bębna w postaci butelki i krzesełka;)
Powrót z awaria autokaru po drodze co sprawia że w grodzie dzika jesteśmy po 22 godzinach od rozpoczęcia wyjazdu. Kolejny wyjazd już za półtora tygodnia w środę [21.08.19] do Łodzi na mecz z Widzewem. Szczegóły już wkrótce na naszej stronie. NA WYJAZDY JEŻDŻĄ GOŚCIE!!!