W meczu 31. kolejki 2 ligi piłkarze Górnika przegrali w meczu wyjazdowym ze Zniczem Pruszków 2:0.
Zespół trenera Marcina Broniszewskiego po środowej porażce z Pogonią Siedlce jechał do Pruszkowa już tylko z matematycznymi szansami na awans i szkoleniowiec „zielono-czarnych” dokonał kilku korekt w składzie. Do wyjściowej jedenastki wrócił Paweł Sasin, a szansę gry od pierwszych minut dostali również Szymon Klepacki i Bartłomiej Kukułowicz.
Wspomniane zmiany nie dały jednak zbyt wiele bo już w 14 minucie Paweł Tarnowski wpadł w pole karne Górnika i trafił na 1:0 dla miejscowych. W odpowiedzi kilka chwil później z dystansu huknął Korczakowski, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką bramki Znicza. Przed przerwą z rzutu wolnego uderzał jeszcze Jakub Kowalski jednak piłka odbita od muru przeleciała kilkanaście centymetrów obok słupka.
Po zmianie stron gospodarze starali się pilnować skromnej zaliczki i mecz toczył się głównie w środku pola. I w 62 minucie po jednym ze starć z zawodnikiem rywali drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Donatas Nakrosius. Miejscowi błyskawicznie wykorzystali grę w przewadze 120 sekund później, Tarnowski zagrał piłkę z prawej strony boiska, a próbujący wybijać ją Tomasz Midzierski skierował ją do własnej bramki czym kompletnie zaskoczył Adriana Kostrzewskiego i spotkanie zakończyło się pewną wygraną ekipy z Pruszkowa.
Kiedy: 28.04.2019r. Widzów: 320 Sędziował: Albert Różycki
Znicz Pruszków – GÓRNIK ŁĘCZNA 2:0 (1:0)
Bramki: Tarnowski 14′, Midzierski 64′ samobójcza
Żółte kartki: Machalski (Znicz) – Nakrosius, Midzierski, Kukułowicz (Górnik)
Czerwone kartki: Nakrosius (62′ za dwie żółte)
Znicz Pruszków: Misztal – Czarnowski, Bochenek, Rybak, Wrześniewski, Zjawiński, Machalski (77′ Faliszewski), Małachowski, Smoleń, Tarnowski (70′ Stromecki), Rackiewicz (73′ Pyrka)
GÓRNIK ŁĘCZNA: Kostrzewski – Midzierski, Klepacki, Sasin (59′ Pisarczuk), Mroczek (46′ Stasiak), Kukułowicz, Nakrosius, Korczakowski, Borodai, Kowalski (79′ Pigiel), Dzięgielewski (71′ Jodłowski)