Spotkanie z Błękitnym to jedno z gatunku tych o których najlepiej szybko zapomnieć. Fatalna frekwencja na stadionie na poziomie 740 osób, była najgorszą od startu rozgrywek II ligi odnotowaną na stadionie w Łęcznej.
Trybuna B również nie zachwyciła. Za bramką pojawiło się ledwo ponad setka fanatyków. Na płocie wywieszono jedną flagę „W Górnik Wierzymy”. Piłkarze kolejny mecz z rzędu nie zachwycają postawą. „Doping” w asyście bębna sporadyczny. Ciekawa sytuacja miała miejsce na trybunie A, gdzie osoby zasiadające na tej trybunie w momentach naszych długich przerw próbowały dopingować na własną rękę.
Gości oczywiście 0.
Tego samego dnia 15 Górników wspiera naszego układowicza z Lublina na wyjeździe do Połańca.