
-To był pierwszy mecz po tak długiej przerwie zimowej i na pewno nie był to mecz porywający. Było więcej walki niż gry – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Franciszek Smuda.
-Z doświadczenia wiem, że po tak długiej przerwie zespół zaczyna grać lepiej po dwóch lub trzech kolejkach. Myślę, że tak samo będzie właśnie z moim obecnym zespołem.Przede wszystkim nasz zespół nie jest jeszcze tak organizacyjnie dobrze zgrany jak bym to widział. Doszło do nas dziesięciu nowych zawodników i potrzeba jeszcze trochę czasu aby wkomponować ich w nasz zespół. W sparingach było wszystko w porządku, ale w meczach mistrzowskich dochodzi dodatkowe ciśnienie oraz obciążenie i było to dziś widać na boisku – dodał szkoleniowiec Górnika.