Wyjazd do Radomia był trzecim z rzędu bliskim wyjazdem po Siedlcach i Tarnobrzegu na jaki przyszło nam ruszyć za zielono-czarną drużyną. Bliska odległość, oraz dobra postawa piłkarzy w dwóch ostatnich spotkaniach sprawiły, że lista z dnia na dzień rosła bez większej mobilizacji z naszej strony.
W kierunku Radomia wyruszamy trzema autokarami, a na trasie dołącza do Nas jeszcze auto Chełmianki. Trasa w pierwszą stronę mija sprawnie i w Radomiu jesteśmy na pół godziny przed pierwszym gwizdkiem. Radomiak ze względu na przebudowę własnego obiektu rozgrywa obecnie spotkania na stadionie miejskim, na którym to na codzień gospodarzami jest Broń Radom.
Wejście na obiekt sprawne i bez problemów. Sam stadion to dwie trybuny kryte wzdłuż boiska, oraz sektor gości na łuku o pojemności 200 osób. Ostatecznie na wyjazd wyruszyło 156 fanów w tym 4 osoby z Chełmianki i 2-ch Motorowców (dzięki). Na płocie wieszamy dwie fany: „Górnicy” oraz „Tabakierę”.
Na wejście standardowe „ jesteśmy zawsze tam”, które zawsze wychodzi dobrze, później jeszcze kilka przyśpiewek i już w 14-tej minucie piłkarze sprowadzają nas na ziemię tracąc pierwszą bramkę. Dziesięć minut później kolejna strata gasi wszelki zapał u większości. W pierwszej połowie jeszcze kilka zrywów z dopingu z naszej strony. Trzeba jednak przyznać, że ciężko było przebić się przez dobry doping miejscowych, który w połączeniu z resztą stadionu robił wrażenie.
Druga połowa to ponowny zryw z naszej strony, jednak jak na taka liczbę doping był po prostu słaby w naszym wykonaniu, a kolejne bramki tracone przez Górników nie zachęcały do wysiłku. Ostateczny wynik to aż 5 do 1 dla Radomiaka.
Po meczu pod sektorem szybka rozmowa z piłkarzami, którzy usłyszeli zarówno reprymendę za słabe spotkanie, oraz słowa motywacji przed zbliżającym się meczem. Powrót do Grodu Dzika bardzo szybki. Trasa w obie strony z wahadłem.
Kolejny wyjazd już za dwa tygodnie do Częstochowy! Nakręcać znajomych na ten wyjazd, lecimy wszyscy pamiętajcie, że na wyjazdy jeżdżą Goście!
Śledźcie naszą stronę już wkrótce galeria oraz wideo z tego spotkania.