Pierwszy mecz po przerwie zimowej i od razu z liderem ekstraklasy. Gdyby ktoś nie orientował się w aktualnej tabeli to pewnie pomyślałby że graliśmy z Legia, Lechem czy Wisłą, tymczasem to Piast Gliwice zajmuje po przerwie zimowej pozycję lidera.
Mecz odbył się w sobotę 13 lutego, dokładnie w ósmą rocznice śmierci Śp. Zouza. Wielu starszych fanów znało Zouza osobiście, młodsze pokolenie niestety nie miało już takiej okazji, dlatego też przy najbliższej okazji postaramy się przybliżyć jego sylwetkę.
Spotkanie z Piastem zgromadziło na stadionie 4252 osób, na TrB wystawiamy blisko 500 osobowy młyn. Na płocie w centralnym miejscu na gnieździe zawisło płótno Śp. Zouz, dodatkowo wieszamy flagi: „Zielono-Czarni”, „W Górnik Wierzymy”, „Górnik-Łęczna”, „GKS”, „NŁ”, „tabakiera”.
Doping tego dnia nie był naszą najmocniejszą stroną, wyglądało to tak jakby większość fanów nie obudziła się jeszcze ze snu zimowego. Pojedyncze zrywy przy „fanatykach” czy „zielono-czarnych” trudno nazwać solidnym dopingiem. Dodatkowo na naszą formę wokalna wpłyną brak bębniarza w pierwszej połowie i kontuzja jednego z młynowych. Na meczu obecni są także nasi bracia z Chełma z flagą, oraz delegacja fanów lubelskiego Motoru (dzięki!).
W pierwszej połowie w klatce pojawiło się tylko 3 fanów z Gliwic, główna grupa weszła w przerwie meczu. Goście do Łęcznej przybyli w 125 osób z flagą „Legion Gliwice”. Kilkukrotnie dali znać o swojej obecności. Górnik po dobrym spotkaniu bezbramkowo remisuje z liderem.