W pierwszym meczu po przerwie zimowej piłkarze Górnika zremisowali na własnym stadionie z obecnym liderem Piastem Gliwice 0-0.
Pierwsza połowa nie obfitowała w stuprocentowe okazje do zdobycia bramki. W 9. minucie groźnie zrobiło się pod bramką gliwiczan, gdy Grzegorz Bonin znalazł się w sytuacji sam na sam z Jakubem Szmatułą, jednak zwycięsko z tego pojedynku wyszedł golkiper gości. W 27. minucie Bonin miał podobną okazję do strzelenia gola. Tym razem próbował minąć Szmatułę, który ponownie nie dał się pokonać. Chwilę później Jakub Świerczok przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, a następnie uderzył z linii szesnastki, ale Szmatuła złapał futbolówkę. Piast w tej części gry nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę Górnika.
W 48. minucie Świerczok podjął próbę sprzed pola karnego, lecz piłka poleciała wysoko nad bramką. Kilka chwil później z rzutu rożnego dośrodkował Krzysztof Danielewicz, Świerczok zgrał futbolówkę, a strzał bez przyjęcia oddał Radosław Pruchnik, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. W 56. minucie Patrik Mráz zacentrował z rzutu wolnego, ale żaden z zawodników Piasta nie zdołał oddać strzału i Džiugas Bartkus bez problemu złapał futbolówkę. W odpowiedzi Świerczok próbował minąć Marcina Pietrowskiego, po czym kopnął na bramkę, lecz piłka poleciała obok słupka. Po upływie godziny gry Hebert zagrał do Martina Nešpora, a czeski napastnik zgrał futbolówkę głową do Mateusza Maka, który jednak zbyt słabo uderzył i bramkarz gospodarzy bez trudu interweniował. W 72. minucie Mráz kopnął z rzutu wolnego, ale i tym razem Bartkus nie miał problemu ze złapaniem piłki.
Żółte kartki: Pitry, Śpiączka, Nowak (Górnik) – Jankowski (Piast)
GÓRNIK ŁĘCZNA: Bartkus – Mierzejewski, Pruchnik, Tomislav Bożić, Jakubik – Bogusławski (85′ Tymiński), Danielewicz – Bonin, Pitry (68′ Nowak), Piesio – Świerczok (73′ Śpiączka)
PIAST GLIWICE: Szmatuła – Pietrowski, Korun, Hebert, Mraz, Murawski, Vacek, Szeliga (82′ Ipsa), Mak, Nespor (85′ Barisic), Jankowski (61′ Bukata)