Pod koniec rundy jesiennej Franciszek Smuda i Marcin Broniszewski pojawili się w Łęcznej. Duet trenerski, który poprzednio pracował w Widzewie, postanowił zimą przebudować skład, wzmacniając go, zdaniem mediów, m.in. graczami z Łodzi.
Pisano, że Smuda chciałby ściągnąć do Górnika nawet czterech widzewiaków. Na Lubelszczyznę mieliby powędrować Marcin Pigiel, Marek Zuziak, Robert Demjan oraz Marcin Pieńkowski. Na razie nic z tych doniesień się nie sprawdza.
Ucichł natomiast temat transferu Demjana. W Górniku ponownie wyrazili zainteresowanie jego ściągnięciem, dlatego lewy obrońca nie pojawia się na treningach łodzian.
„Dziś po raz pierwszy spotkaliśmy się wszyscy w klubie i w naszych rozmowach te nazwiska się nie pojawiły. Niewykluczone, że temat tych graczy w przyszłości się pojawi, ale na dzień dzisiejszy takiego nie ma” – powiedział nam Broniszewski.
Nic konkretnego nie chciał powiedzieć także Smuda. „Szczerze mówiąc, nie wiem, co się dzieje w klubie. Dopiero zaczynamy przygotowania do rundy wiosennej, dlatego nie mogę nic konkretnego powiedzieć” – stwierdził „Franz”.